Z dzisiejszej konferencji, która odbyła się w Szkole Podstawowej nr 6 im. Tysiąclecia Państwa Polskiego w Świdnicy wynikają trzy wątki. Przede wszystkim zbliża się koniec Life Long Learning. Dla początkującego obserwatora zjawiska doradztwa zawodowego to wielka wiadomość. Drugi wątek to przypadek, a raczej próba przekucia przypadku w zorganizowane działania. Poza tym okazuje się, że każdy z prawie dziewięćdziesięciu uczestników ma jakiś stosunek do liczby dziesięć. Konferencja „Wieloaspektowość w doradztwie zawodowym” to spotkanie praktyków z różnych obszarów doradztwa zawodowego, przestrzeń do wymiany doświadczeń, metod, narzędzi i opowiadania o ich efektach.

Wieloaspektowość w doradztwie zawodowym i koniec Life Long Learning

Dotychczas w doradztwie zawodowym panował paradygmat, który zakładał, że zadaniem dla doradcy jest przygotowanie człowieka do uczenia się przez całe życie. Dziś okazuje się, że kluczowe są zintegrowane umiejętności, a wśród nich umiejętność pracy w szumie, nadawania znaczeń, inteligencja emocjonalna i inne. Dr Joanna Minta mówi, że ponowne zwrócenie się ku umiejętnościom nie do końca oznacza powrót. Przed Life Long Learning również skupialiśmy się na umiejętnościach, jednak były to typowe umiejętności komunikacyjne, związane z współpracą w zespole, pracą projektową. Dziś z perspektywy akademickiej umiejętności to coś innego niż bycie z innymi ludźmi, współpraca. Dziś oczekuje się umiejętności orientowania się w świecie, który mimo technologii, nowych metod i narzędzi wcale nie robi się prostszy i stabilniejszy. Przestawienie akcentów w pracy doradcy zdaje się być logicznym i koniecznym następstwem nowych i trwających od lat zmian na rynku pracy.

Przypadkowość w doradztwie zawodowym

Wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 6 w Świdnicy Tomasz Całka zaczął swoją opowieść o historii doradztwa w jego szkole od swoich doświadczeń z wyborem szkoły i studiów. Gdzieś na jego drodze stanęli nauczyciele, którzy podpowiedzieli mu co zrobić po podstawówce, jakie wybrać studia. Na szczęście wybory okazały się słuszne, mimo że nie oczywiste. Jednak wcale nie musiały być dobre. Dziś stawia się na zorganizowaną pomoc młodym ludziom w podejmowaniu wyborów. Poważnie bierze się pod uwagę ich zainteresowania, predyspozycje. Stawia się ich za sterami własnego rozwoju. Uświadamia ich odpowiedzialność za swoją drogę. Gwarantem nieprzypadkowych działań jest odpowiedzialność młodego człowieka za siebie oraz zaplanowane działania doradcze.

Małgorzata Reichel z DODN we Wrocławiu opowiada o procesie legislacyjnym, który ma na celu zbudowanie systemu doradztwa zawodowego w każdej szkole. System ten ma wesprzeć praktyków w realizacji zaplanowanych i sprawdzonych działań wspierających młodych ludzi w podejmowaniu decyzji zawodowych i edukacyjnych. Katarzyna Druczak, ekspert ORE przedstawia narzędzia, które mają towarzyszyć ekspertom w skutecznym doradzaniu młodym ludziom. Zmiany prawne będą połączone ze wsparciem warsztatu doradców zawodowych w ich działaniach. Scenariusze zajęć, cele, treści, narzędzia, metody będą dostępne równolegle z pojawieniem się projektów aktów prawnych.

10 godzin

W świetle nowych przepisów dyrektorzy szkół muszą zaplanować 10 godzin zajęć w ramach doradztwa zawodowego. Mimo ogólnej zgody na to, że te godziny są potrzebne, praktycy mówią o trudnościach z umieszczeniem tych godzin w planie, zapewnieniu odpowiednich specjalistów, narzędzi. Potrzeba mobilizacji jest duża u dyrektorów i nauczycieli. Jednocześnie włączanie nowych rozwiązań do istniejących struktur organizacyjnych okazuje się być dużym wyzwaniem. Dlatego tak ważne jest spotykanie się na konferencjach takich jak dzisiejsza, by wspólnie wypracowywać nowe rozwiązania.

Dzięki Marcin

Po godzinach wykładów i warsztatów powoli rozchodzimy się. Gościnna Szkoła Podstawowa nr 6 pustoszeje. Jednak przed wyjściem prawie każdy uczestnik podchodzi do Marcina Kuca. „Świetna konferencja”, „Do zobaczenia na kolejnych warsztatach” – mówią uczestnicy ściskając dłoń Marcina Kuca. Kiedyś, opowiadał o tym Tomasz Całka, Marcin postanowił, że zajmie się doradztwem zawodowym. Dzisiejsza konferencja to wynik jego determinacji i pogody ducha. Oczywiście nie odbyło się dzisiejsze spotkanie bez sponsorów, trenerów, Szkoły Podstawowej nr 6. Jednak to Marcin był i jest punktem wyjścia. To on, podekscytowany i profesjonalny przypominał, zapraszał, organizował, pomagał, pytał i działał. Konferencja „Wieloaspektowość w doradztwie zawodowym”, jej atmosfera i profesjonalizm bez niego po prostu by nie powstały.

PS. Bardzo dziękuję Igorowi, uczniowi SP6 za opiekę i pomoc w odnalezieniu się w szkole, dzięki niemu nie spóźniłem się na żadne zajęcia, wiedziałem gdzie mam być i co robić.