Psychologia
Zabrania i przytula. Hipokryta jakiś
Nie lubimy gdy ktoś stawia nam granice. Ale wolelibyśmy kogoś, kto zabrania i przytula od kogoś, kto nie zabrania, albo zabrania i kropka.
Nie lubimy gdy ktoś stawia nam granice. Ale wolelibyśmy kogoś, kto zabrania i przytula od kogoś, kto nie zabrania, albo zabrania i kropka.
Z agresją w szkole trochę jak ze sztuczną inteligencją. Nie wypada się dziwić, że jest. Wystarczy się oburzyć i powiedzieć, że zagraża. Nie trzeba jej rozumieć, a na pewno nie da się jej zatrzymać. Jednak da się ustalić skąd pochodzi agresja, bo ze sztuczną inteligencją to nie wiem…
(więcej…)Dorośli biorą udział w życiu młodych ludzi. Jest to tak oczywiste, że pytanie o ich rolę schodzi na dalszy plan. Są. Młodzi muszą sobie radzić z tą obecnością, a dorośli w jakiś sposób znajdują wytłumaczenie by dopytywać, kontrolować i pouczać. Dziś chciałbym, żebyśmy wzięli głęboki wdech, zrobili krok w stronę dystansu i zapytali się po co młodym dorośli, jakie są cechy dorosłego, których potrzebuje nastolatek?
(więcej…)Katastrofa ekologiczna i ostatnia szansa ludzkości na przedłużenie swojego pobytu na Ziemi. Teraz. Wśród wielu głosów o potrzebie lub fanaberii segregowania odpadów, panicznego nasadzania roślin, monetyzowania zmian w środowisku są młodzi ludzie. Gdzieś w tych czasach i równocześnie w młodych leży powinność, odziedziczony obowiązek by działać. Greta i ostatni Wieloryb to opowieść o innych czasach…
(więcej…)Właściwie zgodziliśmy się, że nie ma dobrych i złych emocji. Coachowie, wykładowcy, trenerzy i praktycy wspólnie uznają, że to nie emocje, ale zachowania, które wywołują można określać jako pozytywne lub negatywne. I tak pod strzechy trafiła złość, smutek, lęk i wiele innych. Jednak zazdrość (podobnie jak moja ulubiona pogarda) ma bardzo słabą prasę. Poniżej proponuję zastanowić się dlaczego i co z tym zrobić
(więcej…)Jednym z tematów traktowanych powierzchownie są emocje w konflikcie. W tym tekście moja wiedza z książek i doświadczenia w prowadzeniu konfliktów.
Dzieci są ważnym kontekstem w rozmowach o ekologii i dbaniu o środowisko. W końcu to im je „zostawimy”. Dbanie o otoczenie jest pośrednio dbaniem o przyszłe pokolenia. To jednak nie wszystko. W dzieciach jest coś, co często nam umyka. Opowiem ci dziś dlaczego tak się dzieje i co przez to tracimy. Ekologia z dzieckiem, jako punktem odniesienia jest drogą od kultury do natury.
(więcej…)„Ja uczę tak” to dość wyzwalające zdanie. Pokazuję coś co miałem od dawna schowane i nie pamiętam już dlaczego – ja po prostu nie chcę przeszkadzać uczniom.
Od paru lat spotykam się, mniej lub bardziej wprost, z komunikatem „Nie chcę tej innowacji”. Uczniowie mają trudność z niektórymi moimi „nowoczesnymi” metodami. Zwłaszcza z tymi, które nie pasują do ich dotychczasowych doświadczeń ze szkołą. To, że metoda jest najnowsza, skuteczna, albo po prostu sexi (State, Explain, Ilustrate) do nich nie przemawia. Wielu specjalistów od edukacji prezentuje nowe narzędzia i koncepcje sugerując, że wystarczy zmienić myślenie nauczycieli, rodziców, dyrektorów, organów prowadzących. Kompletnie pomijają samych uczniów, którzy nie muszą być entuzjastami edukacyjnych rewolucji. (więcej…)
Jest przerwa między lekcjami psychologii. Przeskakujemy z angielskiego na polski. Rozmowy są jeszcze bardziej prowokujące niż podczas lekcji. Odrobina otwartych pytań ma trochę utrzymać młodych ludzi w intelektualnej gotowości, a trochę pozwolić mi ich bliżej poznać. Ich poglądy, sposób patrzenia na świat, kwestie w debacie publicznej, kulturze wietrzą mi głowę. Bardzo je lubię. Zwykle to ja zadaję pytania i słucham. Zwykle… jest 21 września, czyli już 3 tydzień – zwykle. I nagle pada pytanie: „Ale o co panu chodzi” – rzuca uczennica. Trochę nie mam kontekstu, bo nie tłumaczyłem niczego, więc dopytuję: „Ale o co chodzi z czym?”. „W życiu, o co panu chodzi w życiu?” – wyjaśnia uczennica, lat 17. (więcej…)